Alkohol przyjacielem raka
Autor: Karolina Kowalska, dodany 6 kwietnia 2018r.
Movember czyli listopad miesiącem troski o zdrowie mężczyzn.
Autor: Karolina Kowalska, dodany 6 kwietnia 2018r.
Zgodnie z najnowszymi badaniami brytyjskich naukowców spożywanie alkoholu może także leżeć u podłożą rozwoju raka jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku, jelit i piersi.
Przeprowadzone przez MRC Laboratory of Molecular Biology analizy na myszach wykazały, że alkohol uszkadza materiał genetyczny komórek macierzystych. Powstałe zmiany odczytywane są jako uszkodzenia strukturalne, co jest czynnikiem stymulującym nowotworzenie.
W trakcie testów gryzoniom podawany był rozcieńczony alkohol, a następnie analizie poddawany był materiał genetyczny komórek macierzystych krwi.
Aldehyd octowy, będący produktem rozkładu alkoholu, jest toksyczny dla żywych komórek. Poza bezpośrednim uszkodzeniem i spowodowaniem lizy molekuł, wpływa również na chromosomy, zmieniając w nich sekwencję nukleotydów.
Naukowcy z Wysp Brytyjskich pod nadzorem profesora Ketana Patela, chcieli sprawdzić jak komórki reagują na toksyczny aldehyd i jak sobie z nim radzą. Wiadomo, że do rozkładu dochodzi za sprawą dostępnych enzymów. Dehydrogenazy redukują aldehyd do kwasu octowego. Ten z kolei można wykorzystać na wiele sposobów, między innymi w razie wyższej konieczności, kwas może stać się źródłem energii.
U osób, u których dedykowane enzymy nie działają prawidłowo, lub jest ich za mało pojawiają się typowe objawy. Zaczerwieniona twarz, mdłości, zaburzenia widzenia i ogólne złe samopoczucie są efektami gromadzenia się aldehydu w organizmie. Niestety takie osoby, analogicznie do myszy z badania, są 4 krotnie bardziej narażone na uszkodzenie DNA niż osoby posiadające efektywny pakiet enzymów odtruwających.
Inną możliwością pozbycia się problemu jest uszkodzenia zapisu genetycznego jest naprawa błędów. Ten sposób walki z intoksykacją obciążony jest jednak dużym ryzykiem błędu. W każdym, pracującym bez przerwy systemie, dojdzie do przeoczenia błędu w zapisie. I to właśnie ten błąd może być kluczowy w kontekście utrzymania organizmu w zdrowiu.
W Wielkiej Brytania co roku rozpoznawane jest 12 tysięcy nowotworów u podstawy których leży spożywanie alkohol.
Najbardziej narażone na rozwój chorób rozrostowych są osoby wolno i nieefektywnie metabolizujące napoje wyskokowe. Populacyjnie „najsłabsze głowy” mają przedstawiciele rasy żółtej.
Zależność jest prosta:
im gorzej reagujesz na spożyty (nawet w ograniczonych ilościach!!) alkohol, tym większe jest ryzyko zachorowania na raka będącego konsekwencją jego spożywania.