Czy grożą Ci zaburzenia lękowe?

Geografia , status społeczny i forma ma znaczenie

W krajach wysokorozwiniętych Europy Zachodniej i Ameryki Północnej z lękami zmaga się w różnych okresach swojego życia co dwunasty mieszkaniec. Po przeciwnej stronie stoją Azjaci, z pośród których jedynie 3 procent cierpi z tego powodu.

Częstość zaburzeń związanych z przewlekłym lub napadowym lękiem jest zdecydowanie większa u ludzi cierpiących na choroby przewlekłe, a przede wszystkim u chorych zmagających się z chorobami sercowo-naczyniowymi i uzależnieniami.

Społeczeństwa nieprzyjazne mniejszością seksualnym wpływają na narastanie poziomu stresu, którego konsekwencją mogą być zaburzenia lękowe u homoseksualistów i transwestytów, przy czym dane te nie różnicują pochodzenia problemu. Wydaje się, że większe znaczenie ma tutaj różnego stopnia brak tolerancji, którego efektem jest ciągły lęk przed napiętnowaniem (odbiegający znacząco od definicji zaburzeń lękowych).

Z problemem zaburzenia lękowego mierzy się co 25 osoba na świecie. Oznacza to, że 4 procent cywilizacji nie jest w stanie funkcjonować w rodzinie, społeczeństwie czy pracować w efekcie opanowującego ją niepokoju wynikającego z nieracjonalnych przyczyn.

W samych Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej co roku wydawanych jest 42 miliony dolarów na leczenie pacjentów zmagających się z zaburzeniami lękowymi.

Analizie poddane zostały retrospektywnie badania prowadzone w latach 1990-2010 przez naukowców z Uniwersytetu Cambridge.

Źródło: The Independent

Podziel się ze znajomymi

Podziel się opinią